Będąc na wakacjach w Turcji musieliście się spotkać z Okiem Proroka. Nie ma innej możliwości. Nie ma szans, aby na wakacjach w tym cudownym kraju, nie natknąć się na Oko Proroka. Jest ono dosłownie wszędzie. Na każdym kroku można je zauważyć, trzeba tylko wiedzieć, na co najlepiej patrzeć. Chociaż nawet nie. Jest ono dosłownie wszędzie. Można zauważyć w samochodach, na ścianach, jako elementy dekoracyjne, na straganach, w sklepach, w każdym tureckim domu czy mieszkaniu. Jest dosłownie wszędzie.
Ciekawostki o tureckim oku
Warto wiedzieć, że Oko Proroka zwane jest też bardzo często:
- tureckim okiem,
- niebieskim okiem,
- okiem Fatimy.
I jak już wspomnieliśmy, jest bardzo, ale to bardzo powszechne. Jest wszechobecne i nie ma w tym stwierdzeniu ani grama przesady. Więcej szczegółowych informacji na ten temat, znajdziecie w tym bardzo rzetelnym artykule. Warto do niego sięgnąć. Tutaj przedstawimy tylko kilka najbardziej interesujących ciekawostek.
Czy Oko Proroka jest niebezpieczne?
Bardzo wiele osób zastanawia się właśnie nad bezpieczeństwem posiadania tego przedmiotu. Należy wiedzieć, że jest to zwykły, ozdobny przedmiot, który nie ma żadnych negatywnych konotacji. Prawda jest taka, że to my czasem sprawiamy, że dany przedmiot jest „zły” lub „dobry”. W jaki sposób? Wystarczy, że o danemu przedmiotowi przypisujemy daną własność i wydaje się nam, że działa on w taki a nie inny sposób. Dopatrujemy się najczęściej negatywnego działania, nie zastanawiając się trzeźwo nad daną sytuacją.
Przykład pozornego działania niebezpiecznego
Załóżmy, że kupiliśmy piękną biżuterię z motywem Oka Proroka. I idąc do hotelu potkniemy się na chodniku. Czyja to wina? Łatwo jest zrzucić odpowiedzialność na coś innego. Absolutnie nie na nas samych. Potknęliśmy się zapewne przez nieuwagę. Mieliśmy nos wetknięty w telefon i niczego poza nim nie widzieliśmy. Więc to nasza wina, że się potknęliśmy. I nie warto nią obarczać zewnętrznych czynników. Nie warto doszukiwać się drugiego dna.
Przykład pozornego działania bezpiecznego
Podobnie z pozytywnymi rzeczami. Po zakupie idziemy do hotelu i przechodzimy przez targ. Tam ktoś daje nam do spróbowania owoc. I znowu przypisujemy znaczenie tego wydarzenia zakupionemu przedmiotowi. Prawda jest taka, że gdybyśmy bez niego przechodzili przez targ, także zostalibyśmy poczęstowani owocem. To częstowanie jest elementem handlu i ma na celu przyjaźnie nastawić potencjalnego klienta i skłonić go do zakupu. Nie stoją za tym żadne mroczne siły.
Dlatego odpowiedź na pytanie, czy Oko Proroka jest niebezpieczne, może być tylko jedna. Jest jak najbardziej bezpieczne i możemy go bez obaw kupować dla siebie lub znajomych. To piękny prezent.