Wyjazd na wakacje do Turcji jest przyjemnością. To wiedzą wszyscy, którzy maja ochotę na wypoczynek bez zastanawiania się nad tym, czy pogoda dopisze. W Turcji pogoda zawsze dopisuje i w sezonie mamy pewność, że morze będzie ciepłe i słońce będzie opalało jak należy. Trzeba tylko pamiętać o tym, aby mieć ważny paszport i kupić wizę. Bez tego nie mamy co liczyć na to, że zostaniemy przepuszczeni przez granicę.
Od 2 marca 2020 nie musimy kupować wizy, aby spędzić wakacje w Turcji!
Wiza to tylko formalność
Aby dostać się na terytorium Turcji musimy dysponować ważnym paszportem. Paszport musi być ważny przynajmniej przez 6 miesięcy od momentu wjazdu do Turcji. Czasem pogranicznicy przymykają oko i udaje się przekroczyć granicę z paszportem, którego ważność jest krótsza. Jednak są to wyjątki a nie reguła, więc warto zadbać o to, aby ważność paszportu była przepisowa. Warto o to zadbać odpowiednio wcześnie, gdyż wszyscy wiedzą jak wygląda i, co najważniejsze, ile trwa wyrabianie paszportu. Nie jest to chwila, więc nie warto tego odkładać na tydzień przed wyjazdem. Bo szanse na to, że uda się wybronić nowy paszport w tydzień są znikome.
Natomiast zakup wizy to jest formalność. Mając paszport oraz, co oczywiste pieniądze, mamy pewność, że dostaniemy wizę. To właśnie Turcja. Wiza jest tutaj dla każdego, kto za nią zapłaci. Można odnieść zasadne wrażenie, że wiza turecka jest swego rodzaju podatkiem nałożonym na turystów. Dostanie ją każdy, kto się o nią zwróci. Proces jest zautomatyzowany i można wizę kupić bez problemy przy pomocy internetu. Trwa to dosłownie chwilę i już mamy wizę, z którą przekroczymy granicę.
Wiza dopisywana jest do naszego paszportu i podczas kontrolki celnej najczęściej nie musimy nic więcej pokazywać. Celnik przykłada paszport do czytnika i od razu widzi, czy mamy ważną wizę. Jeśli nasza wiza jest ważna, paszport jest ważny i nie przekroczyliśmy wcześniej czasu pobytu na wizie turystycznej, przechodzimy od razu przez bramki. I już możemy rozpoczynać wakacje.