Wycieczka Jeep Safari to prawdziwa frajda

Nie każdy jedzie na wakacje tylko po to, by się całymi dniami opalać i pływać w morzu lub basenie. Wiadomo, że różni ludzie mają różne potrzeby. I czasem jest tak, że część rodziny woli spokojny i leniwy wypoczynek. Natomiast pozostała część ma ochotę przeżyć coś niesamowitego i maksymalnie naładowanego adrenaliną. Na szczęście na wakacjach w Turcji można z powodzeniem połączyć te dwa, wydawać by się mogło niemożliwe do połączenia, sposoby spędzania wakacji. Żona może spokojnie łapać promienie słoneczne nad basenem, natomiast mąż może wybrać się na Jeep Safari . Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby na taką wycieczkę fakultatywną wybrali się oboje. To przecież prawdziwa frajda i niezła, wakacyjna rozrywka.

Jeep Safari to rozrywka dla całej rodziny

Decydując się na tę wycieczkę Jeep Safari uciekamy od gorących plaż Turcji i udajemy się w góry Taurs. Ta wycieczka to dwa w jednym. W jej skład wchodzi nie tylko szaleńczo przyjemna jazda samochodami terenowymi, ale także zwiedzanie wioski Sapadere i kanionu o tej samej nazwie. Dlatego też, jest może to być wycieczka dla całej rodziny, gdyż każdy znajdzie coś, co zapewne się mu bardzo spodoba.

Jak wygląda taka wycieczka samochodami terenowymi?

Zaczyna się już pod hotelem, gdzie po turystów podjeżdżają samochody terenowe. Samochody, które często wszyscy nazywają jeepami i… niech tak pozostanie. Są to prawdziwe terenówki, które doskonale radzą sobie nawet w trudnym terenie.

Przejazd samochodami przez Alanyę jest atrakcją samą w sobie, ale to dopiero początek. Później droga wiedzie wzdłuż morza i plantacji bananów. I w końcu zaczyna się wspinaczka po górskich drogach. Widoki cały czas są niesamowite i zapierają dech w piersiach. Wyprawa dociera do wioski Sapadere, gdzie zaczyna się zwiedzanie. Później jest kanion Sapadere, którym warto się przespacerować. Kiedy wszyscy zgłodnieją, przychodzi pora na obiad. Po obiedzie można myśleć o powrocie. Tak jak na początku, wracamy na miejsce samochodami terenowymi. I wycieczka kończy się pod hotelem. Świetna sprawa i warto się na taką przygodę zdecydować.